Aktualności

CPOZ KGP pomógł rozwikłać sprawę sprzed 9 lat

Data publikacji 06.08.2014

Działania poszukiwawcze prowadzone i wspierane przez Mobilne Centrum Wsparcia Poszukiwań CPOZ KGP doprowadziły do odnalezienia na obszarze leśnym w okolicach Biskupca (kujawsko-pomorskie) szczątków zaginionego w czerwcu 2005 roku Zygmunta K.

Komenda Miejska Policji w Toruniu od czerwca 2005 roku prowadziła sprawę dotyczącą zaginięcia mężczyzny.  W maju 2014 roku Policja pozyskała informację świadczącą o tym, że Zygmunt K. mógł paść ofiarą zabójstwa. W krótkim czasie udało się zidentyfikować sprawców zbrodni, niemniej z uwagi na upływ czasu nie byli oni w stanie jednoznacznie wskazać miejsca zakopania ofiary.

Prowadzone przez Policję działania poszukiwawcze w lesie 24 lipca 2014 roku nie dały rezultatu.  Należy podkreślić, że w poszukiwaniach oprócz tradycyjnie stosowanych środków (m.in. psy wyspecjalizowane w wyszukiwaniu zwłok ludzkich) wykorzystano wsparcie naukowców z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Toruńskiego pod kierownictwem dr. Ryszarda Kazimierczaka. Wykonano około 300 odwiertów, celem ustalenia czy na wyznaczonym obszarze doszło do naruszenia struktury geologicznej ziemi.

W związku z negatywnym wynikiem poszukiwań, działania podjęto ponownie następnego dnia. Tym razem korzystając ze sprzętu będącego na wyposażeniu Mobilnego Centrum Wsparcia Poszukiwań, będąc w bezpośredniej bliskości rejonu, w którym prowadzona była wcześniej wizja lokalna ponownie przejrzano nagrany materiał.  Okazało się, że od 2005 roku zmienił się nieco układ traktów leśnych, co zmieniło układ punktów odniesienia wskazywanych przez podejrzanych. We współpracy z przedstawicielami służby leśnej wytypowano kolejne miejsca do zbadania.

Ponownie archeolodzy dokonali kilkunastu odwiertów, z których wkrótce pies policyjny wskazał miejsce prawdopodobnego znajdowania się zwłok ludzkich. Jak się okazało trafnie, co jest również wynikiem bez precedensu – dotąd nie było w kraju przypadku wskazania miejsca ukrycia zwłok przez psa policyjnego po upływie tak długiego czasu.

Powrót na górę strony